• Gmina
  • Grill pod oknami sąsiadów? Sprawdziliśmy regulaminy SM Przecław i SM Zielone Pole

Grill pod oknami sąsiadów? Sprawdziliśmy regulaminy SM Przecław i SM Zielone Pole

Z pierwszymi cieplejszymi dniami w powietrzu czuć nie tylko zapach wiosny, ale i... pieczonej kiełbasy. Wielu mieszkańców Przecławia chętnie spędza czas w swoich ogródkach przydomowych, organizując spotkania przy grillu. Niektórzy wciąż mają wątpliwości - czy grillowanie na osiedlach jest dozwolone? Sprawdziliśmy.

Część mieszkańców zastanawia się, czy w ogóle można grillować w przydomowym ogródku. Obawy budzą nie tylko kwestie formalne, czyli zapisy regulaminów spółdzielni, ale też ewentualne reakcje sąsiadów. Inni boją się, że ktoś wezwie straż gminną, albo że grillowanie może skończyć się nieprzyjemną rozmową z zarządcą budynku. 


Z drugiej strony są przeciwnicy grillowania na osiedlowych ogródkach. Ich zdaniem dym, zapachy i odgłosy spotkań przy grillu, bywają uciążliwe, zwłaszcza w ciepłe weekendy, kiedy chcą odpocząć przy otwartym oknie. Są też obawy o bezpieczeństwo. Rozpalony grill w pobliżu budynków może być ich zdaniem potencjalnym zagrożeniem.


Te różne głosy mieszkańców sprawiają, że temat grillowania w przydomowych ogródkach powraca co roku wraz z pierwszymi ciepłymi dniami. Czy rzeczywiście można, czy nie? Jakie zasady obowiązują na osiedlach w Przecławiu? Sprawdziliśmy to, analizując regulaminy dwóch największych spółdzielni oraz rozmawiając z ich przedstawicielami.


Spółdzielnia Mieszkaniowa „Przecław” - tu sprawa jest jasna. W Regulaminie użytkowania ogródków przydomowych znalazł się zapis: 
„Użytkownik winien korzystać z ogródka nie zakłócając ciszy i spokoju innym mieszkańcom” (punkt 8) oraz „Dopuszcza się grillowanie na ogródkach przydomowych w sposób nienaruszających zasad współżycia społecznego i sąsiedzkiego” (punkt 17). Czyli — można, ale z umiarem. 
Prezes zarządu SM Przecław, Tomasz Kufel, przytacza jeden z przypadków:

Mieliśmy poważny problem dotyczący grillowania w ogródku. Mieszkaniec organizował towarzyskie imprezy, rozpalał też grilla. To wszystko było bardzo uciążliwe dla sąsiadów. Zwracali mu uwagę, prosili o spokój. Nic to nie dawało. W końcu zwrócili się z problemem do nas. Sprawdziliśmy temat, okazało się, że to był najemca. Skontaktowaliśmy się z właścicielem lokalu, informując o sytuacji. Właściciel mieszkania szybko wypowiedział najemcy umowę.

Jak wygląda ten temat w SM „Zielone Pole”? Tutaj sytuacja jest bardziej elastyczna. W regulaminie bowiem w ogóle nie ma zapisu dotyczącego grillowania. Jak poinformowała nas przedstawicielka spółdzielni: - Faktycznie, nie ma w regulaminie zapisu o grillowaniu, więc można powiedzieć, że nie jest ono zakazane, ale na pewno nie może się to odbywać kosztem innych sąsiadów. Na pytanie, czy zdarzały się skargi na uciążliwe grillowanie, usłyszeliśmy, że dawno takich nie było.


Zatem formalnego zakazu nie ma, ale zdrowy rozsądek obowiązuje. Dodajmy, że w regulaminach obu spółdzielni nie ma zapisów o grillowaniu na balkonach.

Źródło zdjęcia: pixabay
Ocena 0.00 (0 Głosy)

Pozostałe wiadomości: