Czas ucieka! Tylko do 30 kwietnia można złożyć roczne zeznanie podatkowe. Sprawdź, jakie masz możliwości rozliczenia, gdzie złożyć PIT i co grozi za przekroczenie terminu.
Kończy się czas na roczne rozliczenie z fiskusem. Termin złożenia deklaracji PIT za 2024 rok mija w środę, 30 kwietnia 2025 r. Choć system Twój e-PIT w dużej mierze automatyzuje ten proces, warto pamiętać, że nie zawsze opłaca się zostawiać wszystko urzędowi skarbowemu. Sprawdź, jak możesz się rozliczyć i dlaczego lepiej nie odkładać tego na ostatnią chwilę.
Najwygodniejszym sposobem rozliczenia jest Twój e-PIT. To system, który automatycznie przygotowuje zeznanie na podstawie danych od pracodawców, ZUS-u i innych instytucji. Wystarczy zalogować się przez profil zaufany, e-dowód lub bankowość elektroniczną, by sprawdzić i zatwierdzić deklarację. Można również wprowadzić zmiany – np. uzupełnić ulgi podatkowe lub wybrać organizację pożytku publicznego, której chcemy przekazać 1,5% podatku. To prosty gest, który nic nie kosztuje, a może realnie pomóc potrzebującym.
Inną formą rozliczenia jest skorzystanie z programu e-Deklaracje, który umożliwia samodzielne wypełnienie i przesłanie formularzy PIT przez internet. Nadal dostępna jest również tradycyjna forma papierowa – można złożyć deklarację osobiście w urzędzie skarbowym albo wysłać ją pocztą (w tym przypadku liczy się data stempla pocztowego). W przypadku skomplikowanej sytuacji podatkowej – np. przy prowadzeniu działalności gospodarczej lub uzyskiwaniu dochodów z zagranicy – warto skorzystać z pomocy biura rachunkowego.
Ważna informacja dla mieszkańców gminy Kołbaskowo: terytorialnie podlegają oni pod Pierwszy Urząd Skarbowy w Szczecinie, który obsługuje ich zeznania podatkowe. To właśnie tam należy kierować dokumenty w wersji papierowej, jeśli nie korzysta się z form elektronicznych.
Choć system Twój e-PIT automatycznie akceptuje niezmodyfikowane zeznania PIT-37 i PIT-38 po 30 kwietnia, nie dotyczy to wszystkich. Osoby, które muszą samodzielnie złożyć deklarację – na przykład przedsiębiorcy rozliczający się na formularzach PIT-36 lub PIT-36L – powinny pamiętać, że niedotrzymanie terminu może mieć poważne konsekwencje.
Za spóźnienie grozi kara grzywny za wykroczenie skarbowe, która może sięgnąć nawet kilku tysięcy złotych. Jeśli trzeba dopłacić podatek, naliczane są również odsetki za zwłokę. Co ważne – spóźnienie może skutkować utratą prawa do odliczenia ulg oraz przekazania 1,5% podatku na organizację pożytku publicznego.
W razie opóźnienia możliwe jest złożenie tzw. czynnego żalu – to pisemne wyjaśnienie przyczyn niedopełnienia obowiązku. Złożenie czynnego żalu często pozwala uniknąć kary, jednak najlepiej nie dopuszczać do takiej sytuacji.
Nie warto zostawiać rozliczenia na ostatni moment – unikniesz nerwów, kolejek i potencjalnych błędów. Nawet jeśli korzystasz z automatycznego systemu, zajrzyj do niego i upewnij się, że wszystko się zgadza. Na złożenie deklaracji masz czas tylko do końca kwietnia!
