• Sport
  • Alex Haditaghi wraca do gry! Chce odkupić Pogoń Szczecin

Alex Haditaghi wraca do gry! Chce odkupić Pogoń Szczecin

Kanadyjski inwestor Alex Haditaghi złożył oficjalną ofertę odkupienia klubu od Nilo Efforiego. Jego propozycja obejmuje spłatę długów i finansową stabilizację, by umożliwić Pogoni dalszy rozwój.

Wpis Haditaghiego na profilu "Disenchanted Canadian" w serwisie X pojawił się o godz. 15:06 i zawiera „otwartą i przejrzystą ofertę kupna Pogoni Szczecin”. Jak informuje Daniel Trzepacz z Pogonsportnet.pl, zarówno Haditaghi, jak i Effori przebywają obecnie w Warszawie, gdzie przedstawili ofertę radzie nadzorczej klubu.


Inwestor nie pozostawia wątpliwości co do swojej determinacji i stawia zarządowi ultimatum. „Jeśli zarząd i pan Mroczek dojdą do porozumienia w ciągu najbliższych 12 godzin, rodzina Mroczków, drużyna i zawodnicy otrzymają należne im środki do piątku 14 marca.”


Haditaghi twierdzi, że zadłużenie Pogoni przekracza 50 mln zł i wymaga natychmiastowej interwencji.


Spłata zobowiązań i wynagrodzeń

Inwestor zobowiązuje się do spłaty wszystkich długów oraz zabezpieczenia przyszłości klubu. „Zamierzam kupić wszystkie akcje od Nilo, a dodatkowo przekażę 1 mln euro bezpośrednio na rzecz Jarosława Mroczka.”


Haditaghi deklaruje także natychmiastową spłatę pożyczek Karola Zaborowskiego i jego żony, wynoszących ok. 2,4 mln euro. „Choć termin spłaty mija dopiero latem 2025 roku, uregulujemy je w ciągu najbliższych 7 dni.”


Jednym z priorytetów ma być także natychmiastowa wypłata zaległych wynagrodzeń zawodników. „Pierwszym i najważniejszym krokiem będzie uregulowanie wszystkich pensji.”


Haditaghi zapowiada, że w ciągu 48 godzin od przejęcia klubu zainwestuje 10 mln zł na pokrycie bieżących wydatków.


Nowe kierownictwo

Pierwszą decyzją Haditaghiego po przejęciu klubu ma być mianowanie nowego CEO. „Tan Kesler obejmie stanowisko CEO i członka zarządu, przejmując pełną kontrolę nad operacjami piłkarskimi i biznesowymi w Pogoni Szczecin.”


Kesler, menedżer z doświadczeniem w europejskiej piłce, miałby przeprowadzić się do Szczecina i zarządzać klubem na pełen etat. Natomiast dyrektorem sportowym nadal ma być Dariusz Adamczuk.


Haditaghi nie ukrywa, że nie zamierza osobiście angażować się w codzienne zarządzanie. „Jako przedsiębiorca nie mam czasu ani specjalistycznej wiedzy, by prowadzić klub na poziomie, na jaki zasługuje Pogoń. Dlatego powierzam to zadanie profesjonaliście.”


Pogoń ma być silna

Haditaghi stawia na długofalowy rozwój i budowę drużyny zdolnej do walki o najwyższe cele.
„Sukces wymaga inteligentnego planowania, strategicznej rekrutacji i pełnego zaangażowania. Nie jesteśmy tutaj, by tylko uczestniczyć – jesteśmy tutaj, by wygrywać.”


Inwestor planuje zwiększenie budżetu drużyny i wzmocnienia kadrowe.


„Zakontraktujemy 5-6 jakościowych zawodników, w tym co najmniej trzech Polaków, by wzmocnić krajowy trzon zespołu. Pozostali gracze przyjdą z czołowych lig europejskich, wnosząc doświadczenie, technikę i inteligencję taktyczną.”


Teraz wszystko zależy od decyzji obecnych władz klubu. Haditaghi dał im na to 12 godzin.


Całość oświadczenia Haditaghiego tutaj - https://tiny.pl/r7xrwffz

Źródło zdjęcia: goksir przecław
Ocena 1 (1 Głosy)

Pozostałe wiadomości: