• Gmina
  • Chrońcie swoje czworonogi. Kleszcze już atakują

Chrońcie swoje czworonogi. Kleszcze już atakują

Zwykle sezon kleszczowy w Polsce rozpoczyna się wiosną, a kończy jesienią. Do wiosny jeszcze daleko, ale kleszcze już są aktywne. Wystarczyło kilka ciepłych dni, by o sobie przypomniały.

Psy, po powrocie ze spaceru, na swojej sierści przynoszą do domu coraz więcej tych groźnych pasożytów. 

Kiedy temperatury utrzymują się poniżej zera, kleszcze chowają się w ściółce żeby przetrwać. Wystarczy kilka dni ocieplenia i zaczynają szukać żywicieli. Niestety, wiele osób wciąż myśli, że zimą nie stanowią one zagrożenia. To błąd – mówi Agata Aleszkiewicz, lekarz weterynarii.

Ugryzienie przez kleszcza psa lub kota, może doprowadzić do zakażenia groźnymi chorobami nawet ze skutkiem śmiertelnym. Dlatego tak ważne jest, by właściciele czworonogów mieli świadomość zagrożeń i nie zaniedbywali już teraz, ochrony swoich pupili.

Kleszcze mogą przenosić niezwykle groźne dla zwierzęcia choroby: boreliozę, erlichiozę, babeszjozę czy anaplazmozę, które mogą mieć poważne konsekwencje dla zdrowia zwierzaka. Mogą one przebiegać zarówno w postaci ostrej jak i przewlekłej. Do najbardziej charakterystycznych objawów zarażenia babeszjozą należy wysoka gorączka, apatia, mocz zabarwiony na kolor czerwony lub herbaciany. W ostrym przebiegu choroby konieczna jest natychmiastowa pomoc lekarska. Jeśli będziemy zwlekać, może się to skończyć śmiercią zwierzęcia – wyjaśnia Agata Aleszkiewicz.

Lekarze weterynarii apelują do właścicieli czworonogów, by stosowali odpowiednie zabezpieczenia.

Ważne jest by pamiętać o tym, że domowe sposoby na ochronę zwierzęcia przed kleszczami nie są skuteczne. Natychmiastowe usunięcie wbitego pasożyta ze skóry naszego pupila, nie zabezpieczy go całkowicie przed zarażeniem się chorobą odkleszczową. Najskuteczniejszą formą ochrony są środki, jakie można otrzymać w gabinetach weterynaryjnych. To mogą być tabletki, spot-ony na skórę lub obroże. Ich regularne stosowanie, to nie tylko inwestycja w zdrowie czworonoga, to także spokój ducha dla jego właściciela – dodaje lekarz weterynarii A. Aleszkiewicz.

Dbajmy o siebie i nasze zwierzaki. Nie zapominajmy o tym, by po każdym spacerze obejrzeć dokładnie psa czy kota. Kleszcz, który spadnie już w domu z jego sierści, może stanowić zagrożenie również dla nas.

fot. czytlenik
Ocena 0.00 (0 Głosy)

Pozostałe wiadomości: