Od wtorku obowiązują nowe przepisy dotyczące kontroli granicznych między Polską a Niemcami. Rząd federalny zdecydował się na ich zaostrzenie, co może spowodować poważne utrudnienia w ruchu transgranicznym, szczególnie na przejściach w województwie zachodniopomorskim, takich jak Kołbaskowo i Rosówek.
Nowy rząd Niemiec wprowadził w życie zaostrzone przepisy dotyczące kontroli granicznych na granicy z Polską. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, od wtorku obowiązują nowe regulacje, które znacząco rozszerzają zakres działań niemieckich służb granicznych.
Nowe przepisy przewidują obowiązkowe kontrole dokumentów tożsamości, bagażu oraz pojazdów wjeżdżających na terytorium Niemiec. Co więcej, osoby podejrzewane o próbę nielegalnego przekroczenia granicy lub nieposiadające ważnej wizy czy dokumentów pobytowych mogą być natychmiast zawracane z granicy.
Zmiany te mają istotne konsekwencje dla mieszkańców pogranicza oraz osób podróżujących przez województwo zachodniopomorskie. Szczególnie dotyczy to przejść granicznych w Kołbaskowie i Rosówku, które choć formalnie zostały zlikwidowane wraz z przystąpieniem Polski do strefy Schengen, teraz znów stają się miejscami wzmożonych kontroli.
Warto przypomnieć, że już od września ubiegłego roku Niemcy prowadziły wyrywkowe kontrole na wszystkich swoich granicach. Była to odpowiedź na rosnącą liczbę przypadków nielegalnej migracji. Teraz jednak kontrole stają się systematyczne i obowiązkowe.
Mieszkańcy regionu i osoby dojeżdżające codziennie do pracy po niemieckiej stronie powinni liczyć się z możliwymi opóźnieniami i dłuższym czasem oczekiwania na przekroczenie granicy.