Rośnie liczba aut, a miejsc postojowych nie przybywa. W tym roku 81% mandatów wystawionych przez Straż Gminną w Kołbaskowie dotyczyło wykroczeń drogowych.
Najgorzej jest w Przecławiu i Warzymicach. To właśnie tam strażnicy podejmują najwięcej interwencji, ponieważ znalezienie wolnego miejsca parkingowego graniczy z cudem. Wielu kierowców, nie widząc innego wyjścia, zostawia samochody tam, gdzie jest to niedozwolone, narażając się na konsekwencje. Jak podkreśla Paweł Nelkowski, komendant Straż Gminnej w Kołbaskowie, sytuacja z roku na rok ulega poprawie, jednak problem wciąż istnieje i wymaga stałych działań kontrolnych.
Najczęstsze wykroczenia związane są z ignorowaniem zakazów zatrzymywania się i postoju, zwłaszcza w strefach zamieszkania. Niektórzy kierowcy parkują swoje pojazdy na trawnikach, co prowadzi do niszczenia zieleni, inni zajmują miejsca przeznaczone dla osób niepełnosprawnych, nie posiadając do tego uprawnień. Problemem jest również parkowanie na skrzyżowaniach oraz na chodnikach, gdzie zostawiana przestrzeń dla pieszych jest mniejsza niż wymagane 1,5 metra. Nie brakuje również przypadków ignorowania zakazu ruchu, co skutkuje najwyższymi karami finansowymi – mówi Paweł Nelkowski.
Straż Gminna podejmując interwencję ma do dyspozycji kilka możliwości. W niektórych przypadkach wystarczy zwrócenie uwagi lub pouczenie, jednak często konieczne jest nałożenie mandatu. W skrajnych sytuacjach sprawa może trafić do sądu.
Kary finansowe są z różnicowane w zależności od rodzaju wykroczenia. Za parkowanie na trawniku grozi mandat do 500 zł, natomiast niestosowanie się do zakazu zatrzymywania się, wiąże się z karą 100 zł i jednym punktem karnym – wyjaśnia Paweł Nelkowski.
Jak dodaje, kierowcy, którzy parkują na miejscach dla osób niepełnosprawnych bez wymaganych uprawnień, muszą liczyć się z mandatem w wysokości 800 zł i sześcioma punktami karnymi. Szczególnie surowe kary dotyczą łamania zakazu ruchu – w tym przypadku mandat może wynieść nawet 5000 zł, a kierowca otrzyma osiem punktów karnych.
